Chwila przyjemności,bezpieczeństwa i ciepła wystarczyła,aby się przyzwyczaić.
Paradoks za paradoksem.
Wciąż się przewijają przez moje życie.
Nie mogę znieść uśmiechów ludzi tak fałszywych i tak wyimaginowanych jak Ich całe życie.
Nie mam ochoty na nich patrzeć. Zamknę się w swoim świecie. Na klucz.
A klucz wyrzucę do rzeki.
check it out !
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz